„Słownik biograficzny teatru polskiego 1900-1980”, t. II, PWN Warszawa 1994:
HERDEGEN Leszek Marek (28 V 1929 Poznań - 15 I 1980 Toruń), aktor, kierownik lit. teatruBył synem Mieczysława H., ekonomisty, i Marii z Munnichów. Pierwszą jego żoną była aktorka Halina
Zaczek (ślub 4 VI 1952, rozwód w 1961); przez ponad dwadzieścia lat był związany z aktorką i reżyserem Lidią
Zamkow. Dzieciństwo do 1939 spędził w Toruniu, wojnę m.in. w Krakowie. Od 1943 pracował fizycznie. W 1944 brał udział w powstaniu warszawskim. Od 1945 kontynuował naukę w krak. Gimn. i Lic. im. Sienkiewicza. W 1946 debiutował jako literat w piśmie „Młoda Rzeczpospolita”, publikował też wiersze i artykuły w innych periodykach. W roku szkolnym 1948/49 występował w t. międzyszkolnym (grał tyt. rolę w „Konradzie Wallenrodzie") i w zespole amat. przy Woj. Komisji Związków Zawodowych. Maturę zdał w 1950 jako ekstern w Gimn. im. Nowodworskiego, ale już w 1949 rozpoczął studia w krak. PWSA. Jako student publikował w prasie liczne artykuły i felietony, od 1951 był członkiem ZLP. W lecie 1952 pracował jako kierownik lit. w krak. T. Młodego Widza; od lutego 1953 kierował Działem Literatury Współczesnej w nowo powstałym Wyd. Literackim. Po uzyskaniu dyplomu aktorskiego został zaangażowany od lipca 1953, wraz z grupą absolwentów krak. PWSA pod kier. L. Zamkow, do T. Wybrzeże w Gdańsku; debiutował rolą studenta Łukina („Barbarzyńcy”, 16 XII 1953), nast. grał z powodzeniem Aleksego („Tragedia optymistyczna"); równocześnie był wspólnie z K. Puzyną kier. literackim. W lipcu 1954 wrócił do Krakowa, gdzie do grudnia 1955 prowadził dział krytyki lit. w red. „Życia Literackiego”, a od listopada 1955 do końca 1957 był kierownikiem lit. Starego Teatru. W sez. 1955/56 występował jako konferansjer w T. Satyryków. Od lutego 1956 do końca sez. 1963/64 grał w Starym T.; w tych latach zdecydował się ostatecznie na zawód aktora a nie pisarza, choć publikował nadal. Wydał zbiór felietonów i recenzji „Zadania domowe” (Kraków 1956) i „Wiersze” (Kraków 1970). W sez. 1964/65-1971/72 należał do zespołu krak. T. im. Słowackiego. Od 1972 występował w Warszawie: przez dwa sez. w T. Studio, a od sez. 1974/75 w T. Powszechnym. W grudniu 1979 wystąpił gościnnie w T. Małym. Swoją ostatnią rolę, Profesora w „Spiskowcach”, zagrał w T. Powszechnym na cztery dni przed nagłą śmiercią na serce. Byt cenionym recytatorem. Poza pracą na scenach dram. uprawiał różne formy działalności aktorskiej: w 1956-58 współorganizował, był autorem i aktorem Teatru na Wozie, nawiązującego do tradycji trup jarmarcznych, występującego na ulicach podczas dorocznych Dni Krakowa; od poł. l. pięćdziesiątych występował z programami artystyczno-publicystycznymi w klubach i świetlicach Krakowa oraz na terenie całego kraju (tzw. t. faktu). Przygotowywał przedstawienia t. jednego aktora i t. małych form (nagrody na Ogólnopolskich Przeglądach Teatrów Małych Form w Szczecinie 1971 i 1972, od 1982 przyznawano honorową nagrodę im. Lidii Zamkow i Leszka Herdegena na Wrocł. Spotkaniach Teatrów Jednego Aktora). Od 1965 współpracował z Filharmonią krak. (w 1. siedemdziesiątych także z warsz. Filharmonią Nar. i T. Wielkim): wykonywał partie recytatorskie w „Pasji” według św. Łukasza K. Pendereckiego oraz w oratoriach A. Schónberga, A. Honeggera i K. Serockiego; z zespołami symfonicznymi wyjeżdżał na występy i międzynarodowe festiwale muz., m.in. do Grecji, Portugalii, Szwajcarii, Francji oraz na Bliski Wschód i do Stanów Zjednoczonych. Grał w ponad dwudziestu pol. filmach ekranowych i telewizyjnych, w kilku główne role; miał w swym dorobku wiele dużych ról w Teatrze TV, m.in.: tyt. w „Makbecie” 1966, „Lordzie Jimie” 1972, „Pugaczowie” 1973, „Edypie” 1975, oraz Norwid („Piszę pamiętnik artysty”, 1970), Judym („Ludzie bezdomni”, 1971), Poeta („Wesele”, 1972), Chopin („Lato w Nohant”, 1972), Janusz Myszyński („Sława i chwała”, 1974), Edgar („Play Strindberg”, 1977). Od wczesnej młodości był znany i lubiany w krak. środowisku artystycznym. Inteligentny i pracowity, obdarzony dynamiczną osobowością, wdziękiem osobistym i zwracającym uwagę wyglądem - smukła sylwetka blondyna w typie nordyckim, a przede wszystkim znakomitym, pamiętnym głosem: mocnym, niskim, głębokim, „spiżowym” barytonem. Najpłodniejsze teatralnie były lata krakowskie H., zdobył wtedy znaczną popularność, kwitowaną pięciokrotnie uzyskiwanym w plebiscycie widzów tytułem „najulubieńszego aktora Krakowa” (1961-65). Rozgłos przyniosło mu zagranie „Hamleta”, jako działającego z pasją przedstawiciela młodego, współczesnego mu pokolenia; J. Kott nazwał go „Hamletem po XX Zjeździe” (1956); S. Mrożek zauważył, że „reprezentuje racje przenikliwego, zdrowego i właśnie dlatego buntującego się rozsądku”. Formuła ta przylegała do większości kolejnych, ważnych ról H.; konstruował je po wnikliwej analizie, dbając bardziej o logikę, ukazanie motywów działania i moralne przesłanie wynikające z przedstawionych postaci, niż o ich wyraz zewnętrzny i wpływanie na uczucia widzów. W jego rolach, pisał E. Csató, „interesujące jest spiętrzenie siły i słabości, tak organiczne, że wydaje się przenikać wraz z krwią do wszystkich komórek postaci i tworzy jej specyficzny dramatyzm, jakby trochę niezależny od świata zewnętrznego”. Unikał wszelkiego sentymentalizmu, np. w roli Vala Xaviera („Orfeusz w wężowej skórze”, 1962) wg L. Jabłonkówny „poprawia zdecydowanie zamysł autorski”, „nadając poetycznym niedomówieniom jakąś twardość i pozorną oschłość, uzwyczajniając je niejako, a przez to właśnie sugerując głębokie życie wewnętrzne”. Z powodzeniem grywał postacie na pograniczu patologii, budując je „od wewnątrz” i dbając przede wszystkim o ukazanie ich ludzkiej prawdy: Heliogabal („Irydion”, 1958), Villon („Apelacja Villona”, 1960), Aktor („Na dnie”, 1960), Mobius („Fizycy”, 1963) i dwie, tytułowe, stanowiące „studium awansu człowieka na zbrodniarza”, zaliczone do najważniejszych - „Kaligula” (1963), „Makbet” (1966). Jako Kaligula „utrzymywał się na pograniczu cyrkowej błazenady i zimnego okrucieństwa” (J. Bober), grał „tropiciela moralnej niekonsekwencji”, którego wyposażył w „światoburczą brawurę, przerażającą brawurę, przerażającą logikę myśli - i w ową wysoce niepokojącą aurę, jaką roztaczają wokół siebie inteligentni degeneraci” (L. Flaszen). Zainteresowanie budziły jego role „nietypowych amantów”, np. Kucharz („Matka Courage”, 1962), „którego uwodzicielskie talenty i filozoficzne skłonności pokazał z prawdziwie męską flegmą” (M. Czanerle); refleksyjny, budzący sympatię, dobrze śpiewający brechtowskie songi Mackie Macheath („Opera za trzy grosze”, 1965); grając Szeligę („Pierścień wielkiej damy”, 1967) „miał wielkopański gest i wzięcie, wykwintny humor i celującą autoironię” (T. Kudliński). Do ważniejszych ról z repertuaru klasycznego należały także: Rodrygo („Cyd”, 1957, 1962), Poeta („Wesele”, 1963, 1969), tyt. („Edyp król” Sofoklesa, 1968), Tyrtej-Omegitt („Za kulisami”, 1970); ze współczesnych: Kapitan Greenwald („Huragan na „Caine”, 1958), Prowadzący („Cichy Don”, 1964), Oppenheimer („Sprawa Oppenheimera”, 1966), Kurt Gerstein („Namiestnik”, 1967). Role warsz. to m.in. Jordan („Komu bije dzwon”, 1972), Dante („Dante”, 1974), w głośnym przedstawieniu J. Szajny, 1974, Collot („Sprawa Dantona”, 1975), Jerzman drugi („Trzech w linii prostej”, 1975), On („Otwórz drzwi”, 1975), Jerry („Zdrada”, 1979). Ogółem zagrał na scenie ponad pięćdziesiąt ról, w tym dwadzieścia w reżyserii L. Zamkow.
Był zaliczany do reprezentantów aktorstwa nowoczesnego, wynikającego, jak sam mówił, jakby z propozycji B. Brechta: „krytyczny, oceniający stosunek do roli, sformułowanie przez aktora własnego zdania i pokazanie go”. „Nie chcę ukrywać siebie za postacią, którą odtwarzam. Występuję jako człowiek współczesny, który w różnych rolach, w różnych postaciach, chce przedstawić problemy i rozterki ważne także dziś”. Logika, dystans i ironia, z czasem coraz bardziej gorzka, były w okresie warsz. dominującymi cechami i zarazem słabością jego aktorstwa. Chwalono kolejne role, za naturalność, wyrazistość i powściągliwość rysunku, ale zarówno krytyka, jak i publiczność pozostawały często chłodne wobec propozycji H., tak jak wystudzone stawały się grane przez niego role.