„Słownik biograficzny teatru polskiego 1900-1980”, t. II, PWN Warszawa 1994:
WYSOCKA Tacjanna Bernadetta, z Adamowiczów (31 I 1891 lub 1894 Moskwa - 2 IV 1970 Warszawa), tancerka, choreograf, kierownik baletuByła córką Polaka, lekarza wojskowego, gen. lejtnanta Wiktora Adamowicza i jego żony Elżbiety, Rosjanki, żoną Stefana Wysockiego. W 1903-08 kształciła się w Instytucie Smolnym w Petersburgu, a w 1909 zdała maturę w pryw. gimnazjum. Według własnej relacji, od 1908 uczyła się tańca klasycznego u E. Sokołowej. Latem 1909 w Paryżu oglądała przedstawienia Ballets Russes S. Diagilewa, które wywarły na niej silne wrażenie. W 1909-11 pracowała jako nauczycielka francuskiego, równocześnie biorąc lekcje rytmiki u W. Presniakowa. Od 1911 uczęszczała do Instytutu Gimnastyki Rytmicznej w Petersburgu, stosującego metodę E. Jaques-Dalcroze'a. Uczyła się też tańca u W. Fokiny i J. Krzesińskiego, gry aktorskiej u S. Wołkońskiego; studiowała również historię sztuki. Od 1913 występowała jako tancerka na koncertach w Petersburgu. W 1915 uzyskała dyplom Instytutu Gimnastyki Rytmicznej i od jesieni podjęła w nim pracę jako nauczycielka klasy dla dzieci. Poślubiła 15 XI 1916 Stefana Wysockiego, prof. umuzykalnienia w tymże instytucie. W 1917 przez pewien czas sama kierowała w Piotrogrodzie szkołą rytmiki i tańca scen., ale wkrótce wyjechała do Moskwy, gdzie mąż jej podjął pracę w przedstawicielstwie polskim. W październiku 1918 oboje przenieśli się na stałe do Polski. Od grudnia 1918 prowadzili w Warszawie Szkołę Umuzykalnienia S. i T. Wysockich, przekształconą wkrótce w Szkołę Umuzykalnienia i Tańca Scen., która działała do 1939 (od 1936 pn. Szkoła Tańca Scen.). Od 1923 do 1928 W. z zespołem swych uczennic pn. T. Sztuki Tanecznej dawała publiczne przedstawienia we własnej choreografii i występowała w nich jako tancerka. Zespół wyjeżdżał też na występy do innych miast, m.in. do Torunia. Od 1923 współpracowała z teatrami dram., przygotowując choreografię do przedstawień w T. Polskim (m.in. „Sen nocy letniej” 1923 i 1934, „Sługa dwóch panów” 1927, „Dziady” 1934), T. im. Bogusławskiego („Opowieść zimowa” 1924, „Złoty płaszcz” 1925, „Achilleis” 1925, „Nie-Boska komedia” 1926), T. Melodram („Jak stać się bogatym i szczęśliwym”, 1931), T. Narodowym („Fiesko”, 1937), Letnim („Serce w rozterce”, 1939). W większości tych przedstawień występował jej zespół taneczny, a do 1927 także ona sama. Najczęściej współpracowała z L. Schillerem, ale niekiedy także z A. Zelwerowiczem, K. Borowskim i innymi reżyserami. Dla Schillera układała także choreografię do przedstawień plenerowych, m.in. „Pieśń o ziemi naszej” w T. na Wyspie w Łazienkach (1927) i „Kulig” podczas Powszechnej Wystawy Krajowej w Poznaniu (1929). Organizowała też niekiedy spektakle taneczne dla dzieci, m.in. „Dzieci podwórka” (1933). Od 1928 do 1932 zespół jej (pn. Tacjann-girls) występował stale w t. Qui Pro Quo, potem także w innych teatrzykach, jak: Nowy Ananas (1931), Alhambra (1933), Wielka Rewia (1938), Cyrulik Warszawski (1938). Wyjeżdżał też kilkakrotnie za granicę: w 1932 do Paryża na Międzynarodowy Konkurs Tańca, gdzie prezentował balet „Images polonaises” wg libretta Schillera; w 1935-38 występował we Włoszech, Niemczech, Belgii i Francji (m.in. w Casino de Paris w 1937). Sama W. prowadziła w 1923-25 zajęcia z rytmiki i plastyki w Instytucie Reduty, a w 1934-39 ćwiczenia ruchowe na Wydz. Reżyserskim PIST-u. Okresowo pisała rec. z przestawień baletowych, m.in. w „Kurierze Porannym” i wygłaszała odczyty o tańcu. Podczas II wojny świat. udzielała nadal lekcji rytmiki i tańca, ale nie miała zezwolenia na prowadzenie szkoły. Współpracowała też przy konspiracyjnych przedstawieniach przygotowywanych przez Schillera w Henrykowie (gdzie okresowo mieszkała) i w Milanówku.
Po wojnie znalazła się w Częstochowie, gdzie w 1945-46 była baletmistrzem w T. Miejskim i prowadziła szkołę tańca. W 1946-51 kierowała Szkołą Tańca Scen. (potem pn. Szkoła Baletowa) w Sosnowcu, a po jej upaństwowieniu w 1950 była kier. artystycznym. Jednocześnie współpracowała jako choreograf z T. im. Wyspiańskiego w Katowicach; przygotowała m.in. układy taneczne do „Antygony” (1946), „Snu nocy letniej” (1947), „Krakowiaków i Górali” (1947), „Jak wam się podoba” (1948). Wykładała też w Studio Dram. przy tym teatrze. Po przeniesieniu się do Warszawy prowadziła w 1952-55 wykłady z choreografii w Akademii Wychowania Fizycznego. Później zajmowała się krytyką i historią tańca, działała w sekcji baletowej SPATiF-u. Jubileusz czterdziestopięciolecia pracy artyst. obchodziła 5 III 1962. W 1968 otrzymała doktorat honoris causa Universite de la Danse w Paryżu. Opublikowała kilka książek: „Gimnastyka artystyczna” (Warszawa 1955), „Wspomnienia” (Warszawa 1962) i „Dzieje baletu” (Warszawa 1970).
Należała do pierwszych w Polsce propagatorek gimnastyki rytmicznej wg systemu Jaques-Dalcroze'a, który w swej szkole łączyła z elementami techniki tańca klasycznego. J. Ostrówski-Naumoff pisał na ten temat: „Stojąc początkowo na gruncie solidnej tradycji baletowej, odbiła się Wysocka od tej podstawy, dając się porwać rewolucyjnym hasłom tzw. tańca plastycznego i mierząc siły na zadania, sięgać zaczęła po realizacje szczytnych utworów muzyki klasycznej”. Te interpretacje choreograficzne muzyki takich kompozytorów, jak F. Chopin, L. van Beethoven, R. Schumann, uznawane przez niektórych za wybitne i samodzielne osiągnięcia, były przez innych (np. przez T. Boya-Żeleńskiego) ostro krytykowane, szczególnie wtedy, gdy wprowadzane były do programów rewiowych. Jak pisał bowiem Ostrowski-Naumoff „chęć oparcia bytu swych adeptek i swej pracy o realny grunt życiowy, podszeptuje Wysockiej myśl przerzucenia się do rewii”.
"Zespół jej występuje nie tylko w rewiach krajowych ale i zagranicznych, budząc niejeden odruch oburzenia za to obniżanie lotu”. Zdaniem B. Mamontowicz-Łojek „Tacjann-girls nie były zresztą typowym zespołem girls w rozumieniu upowszechnionym przez praktykę rewii europejskich w latach dwudziestych; efekt widowiskowy wykonywanych przez ten zespół układów opierał się głównie na elementach akrobatycznych”, które w tym czasie zyskały przewagę także w jej nauczaniu. Zastrzeżenia jednak budził sam fakt występowania młodych uczennic jej szkoły w rewiach, a nawet nocnych lokalach. Niewątpliwą zasługą W. było, że jako jedna z pierwszych w Polsce zrozumiała odrębną rolę tańca w teatrze dram., dzięki czemu jej choreografia do niektórych sztuk wielkiego repertuaru reżyserowanych przez Schillera, zyskiwała uznanie krytyków.
Ś.P.
TACJANNA
WYSOCKA
CHOREOLOG
ZM. 2-IV-1970