W stopniach ° wyrażona liczba ogniw w łańcuchu, w którym każda następna osoba jest dzieckiem, rodzicem lub małżonkiem poprzedniej; wersja pełna (przy opłaconym abonamenice) pokazuje wykres powiązania; w wersji darmowej kliknięcie prowadzi do strony o danej osobie.
- DEMBIŃSKI Ignacy (1753-1799) chorąży krakowski 2°
- POTOCKI Tomasz (1809-1861) ziemianin, oficer, działacz społeczny, ekonomista, publicysta 3°
- OSTROWSKI Tomasz Adam (1735-1817) podskarbi, senator wojewoda 3°
- DEMBIŃSKI Henryk (1791-1864) generał 3°
- MOSZYŃSKI Leon (1724-1788) kasztelan lubelski, konfederat barski 3°
- POTOCKI Aleksander (1756-1812) minister policji, senator, kasztelan 3°
- ANKWICZ Stanisław (1720-1784) stolnik krakowski 3°
- MNISZECH Józef Wandalin (1670-1747) marszałek w. kor., kasztelan krakowski 4°
- OSTROWSKI Aleksander (1810-1896) właściciel ziemski, członek władz państwowych 4°
- OSTROWSKI Antoni Jan (1782-1845) założyciel Tomaszowa Mazowieckiego, senator 4°
- POTOCKA Ewa Karolina (1814-1881) założycielka Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia 4°
- MOSZYŃSKI Joachim (1758-1821) komisarz policji, prezydent Warszawy, prefekt płocki 4°
- OSŁAWSKI Wiktor (1814-1893) mecenas nauki i sztuki 4°
- OSTROWSKI Władysław Tomasz (1790-1869) podpułkownik, marszałek sejmu powstańczego 4°
- POTOCKI Stanisław (1776-1830) generał piechoty, senator-wojewoda Królestwa Polskiego 4°
- BISPING Adam (zm. 1858) pułkownik 4°
- ANKWICZ Józef (ok. 1750-1794) kasztelan sandecki 4°
- LEDÓCHOWSKI Franciszek Antoni (1728-1783) starosta włodzimierski, wojewoda czernihowski 4°
- MOSZCZEŃSKI Andrzej (1717-1783) kasztelani wojewoda inowrocławski, poseł 4°
- CZAPSKI Michał (1702-1797) wojewoda malborski 4°
Uwagi
Elżbieta Sęczys, Szlachta wylegitymowana - le.4030.1.2 - Wielopolski h. Starykoń
Elżbieta Sęczys, Szlachta wylegitymowana - le.4030.1.4 - Wielopolski h. Starykoń
Polski Słownik Biograficzny t. 28 str. 216: psb.24040.19
Polski Słownik Biograficzny t. 28 str. 216: psb.24040.21
Rafał Gerber, Studenci Uniwersytetu Warszawskiego 1808-1831. Słownik biograficzny (str. 229): Wielopolski Aleksander, Wydział Prawa i Administracji, sekcja Prawa i Admin., wpis 1820 Syn Józefa Stanisława, margrabiego, dziedzica Ordynacji Myszkowskiej, i Leony z Dembińskich, siostry Henryka Dembińskiego, szwagier Tomasza Potockiego. W 1813 oddany został do ekskluzywnej austriackiej Cesarsko-Królewskiej Terezjańskiej Akademii Szlacheckiej. W 1818-1820 uczęszczał do Liceum warszawskiego. Jego guwernerem był późniejszy filozof Józef Gołuchowski. W styczniu 1822 wyjechał do Paryża z listem polecającym J. U. Niemcewicza. Pogłębił tam znajomość prawa francuskiego, po czym kontynuował studia w Getyndze, gdzie w sierpniu 1823 uzyskał stopień doktora filozofii i magistra nauk wyzwolonych na podstawie pracy „O idei wieczności”, wydanej w 1824. Po powrocie do kraju rozpoczął w 1825 szereg procesów o odzyskanie dóbr Ordynacji, w większości rozprzedanych przez byłego ordynata. Głośny proces wytoczył nabywcy większości dóbr, byłemu doradcy Ordynacji, znanemu liberałowi, adwokatowi Janowi Bonawenturze Olbrych--Szanieckiemu. Wprawdzie proces wygrał w 1829 w Sądzie Apel., jednakże naraził nim na szwank swoją opinię. W grudniu 1826 rozpoczął starania o służbę państwową. Od 10 I 1827 był aplikantem Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu. W 1828 otrzymał nominację na szambelana dworu. Wybuch powstania uaktywnił go politycznie. Wraz z Pawłem Popieleni, braćmi Rzewuskimi, Janem Kantym Wołowskim tworzy konserwatywne Towarzystwo Obywatelskie, które poważnie przyczyniło się do rozbicia Tow. Patriotycznego 3 XII 1830. W grudniu 1830 został wysłany w misji dyplomatycznej do Anglii. Misja zakończyła się niepowodzeniem. Rząd angielski traktował go jako prywatną osobę. Nie zrobiły wrażenia jego Memoire presente a Lord Palmerston, Secretaire d'Etat de S.M.B. par le Marquis Wielopolski envoye de Pologne (Warszawa 1830), artykuły dla prasy angielskiej oraz wydany przez niego w jęz. angielskim tekst konstytucji Król. Polskiego. Trafnie ocenił go ambasador Francji w Londynie: „pan Wielopolski jest rozumny i światły, ale dyplomaty z niego nie będzie”. W. doszedł również do wniosku, że na mocarstwa zachodnie Polska liczyć nie może. Po powrocie do Warszawy został mianowany 20 IV 1831 nadzwyczajnym radcą stanu Ministerstwa Spraw Zagranicznych i z jego ramienia występował w debatach sejmowych. 1 VII 1831 został zwolniony na własne żądanie z tego stanowiska. Tegoż dnia ukazał się pierwszy numer założonego przez niego do walki z odbudowanym Tow. Patriotycznym konserwatywnego dziennika „Zjednoczenie”. Pisywali w nim Romuald Hube, Bruno Kiciński, Konstanty Świdziński, Lach Szyrma i Cyprian Zaborowski. W lipcu też przedstawił Komisji Sprawiedliwości konserwatywny projekt konstytucji polskiej, który nie zyskał jednak uznania władz powstańczych. 8 VIII 1831 został wybrany posłem na sejm z powiatu grodzieńskiego. W prasie i w sejmie prowadził kampanię przeciw „kaliszanom”, „lelewelianom”, „klubistom” i „anarchistom”. Popierał w „Zjednoczeniu” Skrzyneckiego jako wodza naczelnego. Po nocy 15 sierpnia próbował, bez powodzenia, wpłynąć na swego wuja gen. Henryka Dembińskiego, by objął dyktaturę, a potem opowiedział się za Krukowieckim, nowym prezesem Rządu Narodowego. We wrześniu udał się z większością sejmu do Zakroczymia, następnie do Płocka i przekroczył granicę pruską. Stamtąd skierował się do Krakowa. Po uzyskaniu amnestii wrócił w 1833 do Królestwa, gdzie wznowił proces o zwrot majątków ordynackich, który jednak przegrał w 1836. W epoce paskiewiczowskiej ograniczył się do reformy ordynacji i do pełnienia funkcji prezesa Tow. Kredytowego Ziemskiego pow. kieleckiego. Był przeciwnikiem uwłaszczenia, zwolennikiem oczynszowania lub wykupienia ziemi przez chłopów. Jedynie w 1846, pod wrażeniem wydarzeń galicyjskich, ogłosił znany list Brief eines polnischen Edelmannes an den Fuersten von Metternich ueber die Metzeleien in Galizien, wydany później również po francusku. Oskarżał go w nim o zorganizowanie masakry galicyjskiej. Zrywał z sympatiami proaustriackimi, zrezygnował publicznie z niepodległości, zgłaszał ofertę Rosji carskiej, głosząc ideę Słowiańszczyzny zjednoczonej pod berłem carskim. Stał się oficjalnym rzecznikiem ugody z caratem. W 1846-1848 był czynny politycznie w Królestwie i Poznańskiem. W latach pięćdziesiątych zraził sobie W. społeczeństwo polskie oddaniem w 1852 najstarszego syna Zygmunta do rosyjskiej służby wojskowej. Po kilku latach wywołał skandal na skalę krajową procesem z sukcesorami swego zmarłego w 1855 przyjaciela Konstantego Świdzińskiego o utrzymanie zapisu na jego rzecz cennych zbiorów bibliotecznych i rękopiśmiennych, które chciał przewieźć do Chrobrza. Środowisko naukowe i literackie żądało zachowania cennych zbiorów w Warszawie. Protestowała prasa warszawska, Julian Bartoszewicz, J. I. Kraszewski. W. wygrał proces, ale pod naciskiem opinii publicznej zrzekł się zapisu, pod warunkiem włączenia zbiorów do Biblioteki Ordynacji Krasińskich. Opinia W. została ponownie mocno nadszarpnięta, i to w przededniu brzemiennych w wy darzenia lat sześćdziesiątych, w których miał odegrać tak wybitną, acz niepopularną rolę. Jako rzecznik wystąpienia w ramach legalnych Statutu Organicznego z 1832, opracował na przyjazd Aleksandra II (22 VI 1856) memoriał o reformie politycznej w Królestwie. Samotny, nielubiany, ze swoją programową ideą ugody był skazany w walce o rząd dusz ziemiańskich z Andrzejem Zamoyskim na przegraną. Wzajemna też ich niechęć zaciążyła ujemnie na ich działalności. Margrabia znalazł się poza Tow. Rolniczym, założonym przez Andrzeja Zamoyskiego, stał się też jego zdecydowanym przeciwnikiem. Nie podpisał też adresu Tow. Rolniczego do cesarza, gdy jego własny projekt został odrzucony. Demonstracje narodowe, ofiary strzelaniny na placu Zamkowym 1861 zmusiły namiestnika Gorczakowa do inicjatywy politycznej. Zwrócił się do W., który jedyny z arystokracji polskiej nie podpisał adresu. Margrabia, jedyny przedstawiciel ziemiaństwa z programem działania, wykorzystując trudną sytuację władz rosyjskich, dla uzyskania odrębności autonomicznego Królestwa Polskiego wysunął żądanie utworzenia Rady Stanu, Sądu Najwyższego, 5-wydziałowego Uniwersytetu Warszawskiego, wyodrębnienia Komisji Wyznań i Oświecenia Publicznego, rozbudowy szkolnictwa, wyodrębnienia Zarządu komunikacji lądowej i wodnej, przywrócenia ośmiu województw, sejmików prowincjonalnych i wojewódzkich oraz miejskich i gminnych rad obywatelskich, języka urzędowego polskiego, wreszcie zniesienia sądów wojennych, ograniczenia cenzury i zniesienia Tow. Rolniczego, na co nawet namiestnik Gorczakow nie chciał się zgodzić. W dziedzinie społecznej wysuwał postulaty oczynszowania włościan z urzędu i równouprawnienia Żydów. Jako jedyny magnat, który szedł na współpracę programowo, uzyskał pierwsze ustępstwa od Aleksandra II. 26 III 1861 ukazał się reskrypt carski o oddzieleniu od Komisji Spraw Wewnętrznych resortu Wyznań i Oświecenia Publicznego i mianowaniu W. dyrektorem tego urzędu. Nowy dygnitarz starał się zjednać duchowieństwo, szlachtę, mieszczaństwo, ludność żydowską. Usuwał nie łubianych urzędników, nie znających języka polskiego, doprowadził nawet do usunięcia ze stanowisk obu Muchanowych: dyrektora Komisji Spraw Wewnętrznych i kuratora Naukowego Okręgu Warszawskiego. Czynił to jednak bardzo niezręcznie. „Jestem członkiem rządu Najjaśniejszego Pana [...] rządów żadnych w rządzie nie uznam” – oświadczył delegacji duchowieństwa. Wreszcie 6 IV 1861 przeprowadził obiegiem fatalną uchwałę Rady Administracyjnej o rozwiązaniu Tow. Rolniczego, zmuszając poszczególnych członków Rady do podpisania protokołu. Sam Gorczakow niechętnie ją podpisał. Krok ten jeszcze bardziej zaszkodził W. w opinii ziemiaństwa. Odsunęli się od niego najbliżsi jego współpracownicy. Hr. Kossakowski, Wacław Łuszczewski, Jan Kanty Wołowski podali się do dymisji. Jedyni wybitni działacze Tow. Rolniczego – jego szwagier Tomasz Potocki i wiceprezes Towarzystwa Aleksander Ostrowski dalej z nim współpracowali. Samowolny, nie liczący się z opinią, postępujący wręcz brutalnie, miał przeciwko sobie całe ziemiaństwo Królestwa, a w okresie przedpowstaniowym nawet konserwatystów krakowskich z Pawłem Popielem na czele. Namiestnik pisał do cesarza: „Na Wielopolskiego są tak źli, że byłem zmuszony dać mu mieszkanie na Zamku. Jest bardzo śmiały”. Aleksander II odpowiedział: „Bardzo rad jestem, że jesteście dotąd zadowoleni ze zdecydowanych działań Wielopolskiego”. 16 V 1861 W. uzyskał sankcję cesarza na ukaz, wprowadzający zamiast pańszczyny okup na ziemię. Charakterystyczną cechą margrabiego była niezależność i hardość nie tylko wobec ziemiaństwa polskiego, ale również wobec najwyższych dostojników rosyjskich. W Warszawie prowadził ostrą walkę z dwukrotnym tymczasowym namiestnikiem, b. ministrem wojny w Rosji, gen. Suchozanetem, który mimo antagonizmu przyznawał W. zarówno głęboki umysł, jak żelazną wolę. Minister spraw wewn. Wałujew tak charakteryzował W. w czasie jego pobytu w Petersburgu: „mądry, uparty i widzi wygody swojej sytuacji a słabość naszej”. W lecie 1861 czuł się niezastąpionym. Gdy na tle antagonizmu między nim a Suchozanetem podał się 26 VII do dymisji, cesarz powołał specjalną komisję do zbadania sprawy, którą ostatecznie wygrał W. Chcąc mieć wpływ na opinię publiczną, W. założył „Dziennik Powszechny”. Wałujew notował w swoim dzienniku, że w Warszawie rządzi Wielopolski. „Rządził” też i za następnego namiestnika, hr. Lamberta. Gdy po dymisji Lamberta powrócił na dawne stanowisko Suchozanet, W. ponownie podał się do dymisji, czym sprowokował gniew cesarza, który polecił W. skierować do Petersburga. Przedtem jeszcze w „Dzienniku Powszechnym” ukazał się projekt ustaw o oczynszowaniu chłopów i reformie szkolnej. Przed wyjazdem do Petersburga W. przekazał funkcje dyr. Komisji Sprawiedliwości, Komisji Wyznań i Oświecenia oraz członka Rady Stanu. Było to faktycznie usunięcie ze stanowisk. 6 XI 1861 W. przybył do Petersburga, gdzie został przez Aleksandra II i rząd dobrze przyjęty. Zjednał sobie salony petersburskie. Cesarz zatrzymał go dłuższy czas w Petersburgu, gdzie W. brał udział w posiedzeniach departamentów warszawskich. Gdy rada ministrów obradowała w sprawie ks. Białobrzeskiego, minister spraw zagranicznych Gorczakow proponował, by spytać w tej sprawie o zdanie W. Gdy władze Królestwa działały przeciw niemu, a cesarz był mu raczej niechętny, głosy członków rady ministrów były podzielone. Przeciw W. występowali Milutin, Płatonow, Zielonoj, popierali go zaś w. ks. Konstanty, Gorczakow, Meyendorf, czasami Doł-gorukow i nawet Wałujew, który uważał, że z nikim innym w Królestwie współpracować nie można. Cesarz również nie widział innego wybitnego Polaka, który by szedł na ugodę. Rzecznikami W. byli również hr. Błudow, prezes Rady Państwa, i kanclerz Nesselrode. Celem zabiegów W. w Petersburgu było m. in. uzyskanie rozdziału władzy wojskowej od cywilnej i zapewnienie sobie tej władzy cywilnej. Cesarz odmówił wnioskowi podziału władzy, a wobec upierania się W. przy dymisji, udzielił mu jej, pozostawiając mu tylko członkostwo Rady Stanu i odznaczając go wstęgą Orderu Orła Białego. W. przetrzymał ten krytyczny okres. W marcu 1862 wrócił do Warszawy. Wobec nieprzychylnej tam atmosfery prosił w kwietniu o urlop zagraniczny. Wraz z nominacją w. ks. Konstantego na namiestnika Królestwa zmieniła się również sytuacja W. 22 V 1862 został przyjęty przez cesarza, a 23 V jego projekt ustawy żydowskiej został zatwierdzony przez Aleksandra II. 8 VI 1862 został utworzony urząd naczelnika Zarządu Cywilnego Królestwa. Został nim W. podległy tylko namiestnikowi, i to bratu cesarskiemu. Został również mianowany wiceprezesem Rady Państwa Król. Polskiego, osiągając szczyt hierarchii państwowej. Podczas pobytu w Petersburgu doprowadził do wydania 5 VI 1862 trzech ważnych ukazów: o wychowaniu publicznym, o równouprawnieniu Żydów i o oczynszowaniu włościan z urzędu. Wyodrębnienie szkolnictwa, szeroka reforma szkolna była bezsprzecznie wielkim osiągnięciem W. Kraszewski uznał projekt reformy szkolnej za „pracę znakomitą i użyteczną”. Największym osiągnięciem reformy było zwiększenie liczby szkół, podniesienie ich poziomu, wreszcie powołanie Szkoły Głównej w Warszawie oraz Instytutu Politechnicznego i Rolniczo-Leśnego w Puławach. Ukaz o oczynszowaniu z urzędu został źle przyjęty przez chłopstwo, gdy stawała się już aktualna sprawa uwłaszczenia. Po powrocie 14 VI 1862 do Warszawy rozpoczął W. realizację reform. Część białych, acz nikła, przeszła na jego stronę. Zniesiono częściowo stan wojenny, spolszczono wyższą administrację Królestwa. Wszyscy gubernatorzy cywilni byli Polakami. Zesłańcy wracali do Królestwa na zasadzie amnestii z 13 VII 1862. Radykalnolewicowy odłam polityczny czerwonych odpowiedział na to nieudanymi zamachami na W.: 7 VII (Ryll) i 15 VIII (Rzońca). Zamachy zaostrzyły metody działania W.; stawał się coraz bardziej samowolny, irytował nawet administrację rosyjską, społeczeństwo polskie nienawidziło go. Zniechęcił je sobie dodatkowo żądaniem wysłania Andrzeja Zamoyskiego za granicę. Wreszcie w celu uspokojenia kraju i pozbycia się rewolucyjnej młodzieży miejskiej wysunął radykalny projekt branki z pominięciem losowania, lecz na podstawie listy poborowych, obejmującej przede wszystkim młodzież miejską, z wyłączeniem ziemian i czeladzi dworskiej. „Nous opérons – mówił dygnitarzom rosyjskim – nietre abcés”. Branka sprowokowała przedwczesny wybuch powstania. Nie pomogła amnestia dla powstańców ogłoszona 12 IV 1863. Społeczeństwo Królestwa odrzuciło nawet pożyteczne jego reformy. W dzień po ogłoszeniu branki Tymczasowy Rząd Narodowy wyjął spod prawa margrabiego wraz z członkami rodziny i współpracownikami. W marcu 1863 rozwiązały się z własnej woli wprowadzone przez niego rady miejskie i powiatowe. W tymże miesiącu nastąpiła masowa rezygnacja polskich członków Rady Stanu. Polityka W. całkowicie zbankrutowała. Rząd carski postanowił zastosować ostre metody dla zdławienia powstania. W końcu marca 1863 Aleksander II i w. ks. Konstanty szukali już następcy na stanowisko naczelnika rządu cywilnego. 1 IV 1863 margrabia prosił o zwolnienie ze stanowisk. Cesarz nie przyjął prośby. W Petersburgu uważano, że już niedługo utrzyma się na stanowisku. W maju 1863 cesarz i namiestnik postanowili się z nim ostatecznie rozstać. 24 VI 1863 W. poprosił o dwumiesięczny urlop dla poratowania zdrowia. Uzyskał zgodę namiestnika, a 7 lipca również zgodę na wyjazd za granicę. Ostatecznie pogrążyło go w oczach cara zdobycie Kasy Głównej Król. Polskiego przez powstańców (30 VI 1863). 16 lipca wyjechał na wyspę Rugię, a do granicy towarzyszył mu znany mecenas warszawski, brat prezesa Rządu Narodowego, jego kolega uniwersytecki Wincenty Majewski. 12 IX 1863 Aleksander II zwolnił W. ze wszystkich zajmowanych stanowisk. Rola polityczna margrabiego została zakończona. Nie udzielono mu nawet emerytury. Otrzymał za to medal „Za usmirenije miatieża”. Ostatnie lata przeżył w Dreźnie zupełnie osamotniony. Zmarł tam wybitny polityk, pozbawiony umiaru męża stanu, działający wbrew woli narodu. Był żonaty kolejno z dwiema siostrami: Teresą (1826) i Pauliną (1832), córkami Michała Potockiego, prezesa Senatu Król. Polskiego, i Ludwiki z Ostrowskich, siostrami wiernego mu Tomasza Potockiego. Z drugiej żony miał trzech synów: Zygmunta Andrzeja, przyszłego ordynata i przywódcę ugo-dowców w Król. Polskim, Józefa Michała Kajetana i Władysława.
Urzędnik w Królestwie Polskim 1862–1866: 1862, 1864–1866: Stały członek Rady Stanu Królestwa Polskiego 1863: Wiceprezes tejże Rady 1862, 1863: Naczelnik rządu cywilnego Królestwa Polskiego Ordery: OOB, 1862. - A. Kulecka, Urzędnicy Królestwa Polskiego..., poz. 16473.
Baza Jerzego ks. Czartoryskiego - cz.I006720
Włodzimierz Dworzaczek (Genealogia i Teki Dworzaczka) - dw.16693 po nim potomstwo
Bohdan Łuszczyński, Silva Heraldica - lu.5774
n.18538 Nekrologia Minakowskiej (18538)
n.30441a Nekrologia Minakowskiej (30441)
sw.191556 Informacja p. Mikołaja Nowackiego (z 20.10.2011)
źródła:
- ślub 1: Akt małżeństwa: Koniecpol-Chrząstów (obecn. woj. śl.), rok 1826, nr aktu 7 [indeks na http://geneteka.genealodzy.pl/] [zobacz] http://metryki.genbaza.pl/genbaza,list,33841,1 - ślub 2: Akt małżeństwa: Książ Wielki (obecn. woj. małop.), rok 1832, nr aktu 19 [indeks na http://geneteka.genealodzy.pl/] [zobacz] http://szukajwarchiwach.pl/29/362/0/str/1/100#tabJednostki
|
|