„Słownik biograficzny teatru polskiego 1900-1980”, t. II, PWN Warszawa 1994:
MORYCIŃSKI Hugon Marian (30 VII 1904 Stopnica k. Kielc - 12 VI 1973 Toruń), reżyser, dyrektor i kierownik artyst. teatruBył synem Kazimierza M., adwokata, i Natalii z Zielińskich, mężem Ireny Zygfrydy z Ołdakowskich (ślub 24 VI 1931), ojcem aktora i inspicjenta Łukasza Marii Morycińskiego. Ukończył Gimn. im. Reja w Kielcach (1925). Jako chłopiec brał udział w przedstawieniach amat. organizowanych przez ojca, miłośnika sztuki, autora wierszy i dramatów o tematyce społecznej. Po maturze należał przez kilka miesięcy do półamat. zespołu objazdowego. Rolą Bekwarka w „Królewskim jedynaku” zadebiutował w 1925 na scenie T. Miejskiego w Lublinie, wkrótce jednak zrezygnował z aktorstwa. Studiował prawo na Uniw. Jagiell. w Krakowie (1926-27). Współpracował z kiel. „Przeglądem Tygodniowym” i warsz. „Epoką” zamieszczając w nich artykuły, recenzje i nowele. Pracował w Kielcach i Warszawie, m.in. jako sekretarz kancelarii adwokackiej, bibliotekarz, urzędnik w Min. Spraw Wojskowych. Równocześnie uczył się śpiewu u T. Leliwy. Od 1930 redagował programy Reduty, a nast. współpracował z Instytutem Reduty jako sekretarz lit. teatru. Tę ostatnią funkcję od 1933 pełnił w T. Polskim i Małym w Warszawie, potem został generalnym sekretarzem TKKT. W 1934-35 studiował ponadto na wydz. reżyserii PIST-u. Pierwszym spektaklem były „Damy i huzary” (listopad 1935), przygotowane przez niego w Stołecznym T. Powszechnym. W sez. 1936/37 objął w Łodzi dyrekcję T. Popularnego, a od grudnia 1936 także nowo otwartego T. Polskiego; od sez. 1937/38 był tamże dyr. artyst. połączonych T. Miejskich, sprawując tę funkcję do kwietnia 1939 (dyr. naczelny - K. Wroczyński, który też w sez. 1938/39 był współkierownikiem artyst.). W lecie 1938 kierował wielkim objazdem zespołu łódz., który w drodze na Łotwę odwiedził m.in. Gdańsk. W czasie okupacji niem. pracował fizycznie w Warszawie przy produkcji pasty do butów; po powstaniu warsz. był jeńcem oflagu w Murnau, gdzie brał udział w obozowym życiu teatralnym. Po wyzwoleniu, w Lipsku, z upoważnienia komendantury radzieckiej organizował latem 1945 repatriację pol. robotników z Saksonii i Turyngii do kraju. W sez. 1945/46 reżyserował w Miejskich T. Dramatycznych w Warszawie, w 1946-50 był dyr. i kier. artyst. T. im. Żeromskiego w Kielcach (za „Sen nocy letniej” otrzymał w 1947 nagrodę na Festiwalu Szekspirowskim, a za „Burzę” A. Ostrowskiego w 1949 na Festiwalu Sztuk Radzieckich), w 1950-52 T. Dramatycznych w Szczecinie (kierownictwo artyst. do 1 VII 1951). W sez. 1951/52 gościnnie reżyserował w T. im. Osterwy w Lublinie („Wieczór Trzech Króli” i „Zbiegów"), w 1952-55 reżyserował w T. Wybrzeże w Gdańsku oraz wykładał kulturę słowa w Wyższej Szkole Pedagogicznej. W 1955-58 sprawował dyrekcję i kierownictwo artyst. T. Ziemi Rzeszowskiej (od grudnia 1957 pn. T. im. Siemaszkowej) w Rzeszowie, w 1958-61 T. Ziemi Pomorskiej w Bydgoszczy i Toruniu (5 XI 1960 otworzył w Bydgoszczy T. Kameralny), w 1961-72 T. im. Horzycy w Toruniu. W 1959 był inicjatorem i organizatorem I Festiwalu T. Polski Północnej w Toruniu. Przedstawienia w jego reżyserii często nagradzano na festiwalach toruńskich, m.in. „Kordiana” (1960), „Skandal w Hellbergu” (1962), „Noc listopadową” (1963), „Ścieżkę zbawienia” (1964). W „Ilustrowanym Kurierze Polskim” w 1965 pisano o jego pracach na scenie bydgoskiej: „byliśmy świadkami szeregu ciekawych premier wybijających się oryginalnością i rozmachem inscenizacji: „Opowieść zimowa”, „Kordian”, „Nasze miasto”, „Pierwszy dzień wolności”. W 1968 podczas X Festiwalu toruńskiego otrzymał nagrodę „za twórcze poszukiwania w zakresie polskiego repertuaru współczesnego w Teatrze im. Horzycy”. Tu najpełniej rozwinął swój talent reżyserski i organizacyjny, a prowadzoną przez niego placówkę stawiano za wzór innym t. prowincjonalnym. W działalności scen. M., już od okresu łódz., widać było wyraźnie sprecyzowany program artyst., dbałość o jakość przedstawień i ich odpowiedni poziom, a także dążenie do pozyskania nowego widza, przede wszystkim z peryferii, bez schlebiania jego niewybrednym gustom. Zwracając uwagę na zróżnicowanie społeczne odbiorcy, postulował w zakresie repertuaru dążenie do eklektycznej różnorodności, zaś przy określaniu funkcji reżysera w teatrze, odwoływał się do stanowiska L. Schillera, tj. do „skomponowania zespołu wszystkich elementów widowiska na planie treści utworu”. Był przeciwnikiem eksperymentów formalnych „ze szkodą dla dojrzałych form i ujęć scenicznych” („Uwagi o pracy w teatrze"). W grze aktorskiej cenił, szczególnie w t. prowincjonalnych, pozbawionych wybitnych indywidualności, jej zespołowość. Podkreślał też równorzędne znaczenie dekoracji. B. Dąbrowski, wspominając wspólną dyrekcję M. i K. Wroczyńskiego, napisał: „Był człowiekiem młodym, energicznym i bardziej operatywnym. On przeważnie kierował sprawami artystycznymi i obsadowymi wszystkich scen. Sam reżyserował dość często i potrafił wczuć się w kłopoty i troski swoich współpracowników”.
Na scenach łódz. reżyserował m.in. „Klub kawalerów” (1936), „Wesele” (1936), „Szklankę wody” (1937), „Kres wędrówki” (1938), „Brata marnotrawnego” (1938), po wojnie w Warszawie - „Wroga ludu” (1946). Jako dyrektor teatru w Kielcach stworzył „dobry teatr pionierski, stale kroczący naprzód. Umiał zjednać dla młodej sceny publiczność, dawał jedną za drugą sztuki wypróbowane wielokrotnie gdzie indziej, przeważnie wesołe, obsadzone dobrymi aktorami”, a „dzięki jego talentom organizacyjnym przez scenę kielecką przewinęła się wtedy plejada znakomitych aktorów. Czuł teatr wspaniale, nawet jeśli improwizował” (S. Krawczyński).
M.uważał się za kontynuatora stylu L. Schillera, z którym zetknął się już w Łodzi, a później, w Murnau pozostawał pod jego silnym wpływem. Z upodobaniem inscenizował wielkie dramaty romantyczne i neoromantyczne. Umiał organizować sceny z tłumami statystów. Był często inicjatorem przedstawień małych form, dyskusji, odczytów. We wspomnieniu pośmiertnym napisano: „Był człowiekiem, któremu praca w teatrze wypełniała całe życie, pochłaniała całą energię. Nie miał nigdy kompleksu prowincji. Tu chciał pracować i tworzyć i tu tworzył aktorski zespół, inscenizował swe przedstawienia, niektóre głośne i znaczące” („Życie Warszawy” 1973 nr 142). Z okazji czterdziestolecia działalności artyst. M. 27 III 1965 odbyła się w Toruniu prem. „Dziadów” w jego reżyserii. Zmarł w trakcie jubileuszowego, XV Festiwalu T. Polski Północnej; od 1973 jury tego festiwalu przyznaje wyróżniającym się młodym aktorom nagrodę im. Morycińskiego.